Kosmetyki drogeryjne bądź apteczne robią na mnie duże wrażenie jeśli mają w swojej nazwie -med- -spa- -wellness- Wtedy myślę, że taki kosmetyk z - med- będzie lepiej leczył lub pielęgnował moje ciało, a dwa pozostałe, że przy używaniu takich kosmetyków będę zrelaksowana, odprężona i przyniosą ukojenie dla mojej zmęczonej skóry. Niestety, w przypadku antyperspirantu o nazwie Sebamed balsam deo sensitive moja teoria się nie sprawdza.
Przejdę od razu do sedna, ponieważ ten preparat nie jest godny mojej uwagi. Podkreślam słowo - mojej, ponieważ jak widzimy otrzymał nagrodę OKO TEST więc podejrzewam, że jednak musiał wpaść w czyjś gust. Aby nie być wybredną jedynym plusem jest zapach - delikatny, lekko kwiatowy. Po aplikacji długo się wchłaniał, skóra była lepka i nie przyjemna. Skóra lepiła mi się do bluzek. Na dodatek jak użyłam go po depilacji myślałam, że skóra mi się pali! Strasznie piekło. Na szczęście miałam jeszcze swój sprawdzony antyperspirant i używałam go do pracy kiedy potrzebuje dobrej ochrony, ten stosowałam po prysznicu kiedy spędzałam czas w domu. I to był dobry pomysł, ponieważ po godzinie Balsam Deo przestawał działać. Czułam mokre pachy jak i nie przyjemny zapach. Ja nie oczekuje super ochrony przez 24 h ponieważ nie mam problemów z poceniem się, zawsze wystarczały kosmetyki z Nivea, Rexony czy Garniera. Kupiłam do w DM za około 2,25 E (może trochę więcej), po kilku użyciach wylądował w koszu. Chyba na razie mam dość sprawdzania nowych kosmetyków i wrócę do moich sprawdzonych ulubieńców :)
Przed zakupem Balsam Deo chciałam zaopatrzyć się w inne produkty tej firmy. Jednak chwilowo się wstrzymam i przejrzę recenzję danego produktu :) Firma ta ma duży wybór kosmetyków, w Niemczech można je dostać w DM czy Realu.
A Wy posiadałyście coś firmy Sebmed?
Pozdrawiam!
Nie probowalam jeszcze kosmytkow tej firmy, ale moze kiedys sie skusze ;)
OdpowiedzUsuń